wtorek, 4 czerwca 2013

Lancome, Teint Visionnaire

Witajcie!

Idzie lato i czas najwyższy pomyśleć o zmianie podkładu. Jesienią, zimą i wiosną używam cięższych dobrze kryjących ale wraz ze wzrostem temperatury i słońcem stawiam na te lżejsze. Jednocześnie nie rezygnując z pokrycia niedoskonałości. Niedawno na rynku pojawił się nowy produkt firmy Lancome i postanowiłam go przetestować. Bardzo dużo pozytywnych opinii usłyszałam od wizażystek. 
Dodatkowym atutem jest korektor, który mi się skończył. 
Za cenę 220 zł ma dwa produkty dobrej jakości.

Właściwości produktu określone przez producenta:

Perfekcyjny makijaż dzięki intensywnie kryjącemu korektorowi, który idealnie rozprowadza się na skórze kremowa, przylegająca konsystencja. 
Skutecznie koryguje przebarwienia, cienie i zaczerwienienia, wzbogacony o witaminę CG o działaniu rozjaśniającym.
Podkład ujednolica cerę, delikatna formuła sprawia, że nałożenie podkładu jest niezwykle proste i równomierne. 
Posiada również właściwości pielęgnacyjne dzięki cząsteczkom LR 2412. 
Widocznie zmniejsza pory i zmarszczki. 
Poprawia jakość skóry już po 4 tygodniach.

Moja opinia:

Podkład idealnie trafiony na lato. 
Lżejszy niż Teint Idole Ultra 24h czy Estee Lauder Doubble Wear, którego używałam zimą. 
Dużym plusem jest korektor, do którego jakiś czas się przekonywałam. 
Ma dosyć gęstą konsystencję i  wbrew temu co pisze producent ciężko się rozprowadza. 
Nadrabia kryciem bo doskonale maskuje niedoskonałości. 
Jeśli chodzi o sam podkład to jest leciutki a zarazem kryjący, dokładnie taki jakiego szukałam. 
Idealnie się rozprowadza i pięknie rozświetla buzię. 
Czytałam opinie, że po nałożeniu skóra się świeci. 
U mnie nie ( mam cerę suchą,wrażliwą)  ale zawsze używam sypkiego pudru, nawet latem. 
Jeśli chodzi o właściwości pielęgnujące to stosuję go już 3 tyg i nie zauważyłam zmian.








Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz