Troszeczkę z opóźnieniem ale jest:)
Dzisiaj chciałam napisać wam kilka słów na temat podkładu, który zdecydowałam sie przetestować.
Jest to Radiance Fluid doskonale wtapia się w skórę, idealnie wygładza cerę i wyrównuje jej koloryt* subtelnie ją rozświetlając. Zawiera innowacyjną, opatentowaną technologią ILLU˙SPHERE™, która inteligentnie wychwytuje i rozprasza każdy rodzaj światła naturalnego lub sztucznego na powierzchni skóry, nadając efekt optycznego wygładzenia zmarszczek, świetlistości i promiennego blasku. Unikalny kompleks lipidowo-proteinowy doskonale pielęgnuje i długotrwale nawilża skórę**.
REZULTAT:
skóra perfekcyjnie wygładzona i rozświetlona , o jednolitym kolorycie, emanująca swoim naturalnym pięknem.
STOPIEŃ KRYCIA: średni
Polecany do skóry normalnej i suchej. Nie zatyka porów.
To są deklaracje producentów a teraz moja opinia.
Podkład ma bardzo delikatną, aksamitną konsustencję. Rozprowadza się go naprawdę fajnie. Kryje i wyrównuje niedoskonałości dosyć dobrze. Posiada delikatne złote drobinki rozświetlające. Twarz zwłaszcza w słońcu wygląda pięknie. Największym plusem jest kompleks nawilżający, który daje niesamowity komfort noszenia podkładu. Fajne jest rownież to, że buzia nie jest świecąca co często zdarza sie w podkładach o takich właściwościach.
Jeśli chodzi o trwałość to utrzymuje sie do końca dnia, oczywiście nie można porównać z Double Wear...Ten chyba jest nie do przeskoczenia;)
Buteleczka bardzo ładnie wykonana z pompką. Są rownież dwie inne linie tego podkładu: matt (matujący) oraz liftingujacy.